Rok produkcji: 2023 Reżyser: Scott Beck, Bryan Woods Oceny: 5.4 imdb 4.7 filmweb Czas trwania: 1godz. 33min.
Kraje: Nowy Orlean (Luizjana, USA), Coos Bay i Gold Beach (Oregon, USA)
Aktorzy: Adam Driver, Ariana Greenblatt ,Chloe Coleman
Opis: Astronauta rozbija się na nieznanej planecie, która okazuje się Ziemią tylko… 65 milionów lat temu.
Moja ocena: 5.0/10
Recenzja:
Kto nie lubi dinozaurów? Już za sam fakt możliwości oglądania wymarłych gatunków przy użyciu najnowocześniejszych sztuczek graficznych film zyskuje na starcie. I choć nie są odwzorowane tak jak być powinny to i tak oglądanie ich sprawia przyjemność. To jeden z tych filmów, które aż proszą się o oglądanie w 4k. Raczej jest to naciągany thriller, bardziej przygodowy sci-fi na wzór Jurassic Park. Różni się tym, że główny bohater tym razem nie jest zwykłym „Kowalskim” czy paleontologiem a astronautą / podróżnikiem z przyszłości. Można założyć, że głównym wątkiem jest wędrówka do sprawnego statku kosmicznego by wydostać się z planety. Jeśli chodzi o scenerię to choć wygląda ciekawie niestety również trochę zbyt sztucznie. Na tyle sztucznie, że można się domyślić, że całość była kręcona w jakichś niezbyt obszernych studiach – brakuje nieco wrażenia otwartej przestrzeni. Choć początek wydaje się zapowiedzią ciekawej historii to nadal jako widz mamy się domyślać skąd nasz bohater przyleciał, czemu się rozbił i po co w ogóle podróżuje. Te początkowe niedopowiedzenia i późniejsze retrospekcje moim zdaniem odbierają nieco klimatu. Adam Driver próbował nakreślić wątek utraconej więzi ojciec – córka co nie jest częstym wątkiem w filmach i trzeba przyznać, że na swój sposób mu się to udało. Jednak możemy odczuć, że nasz główny bohater pomimo posługiwania się nowoczesną bronią nie wydaje się zbyt ciekawy a to ze względu na odczuwalne przygnębienie z sytuacji w jakiej się znalazł. Dopiero pod koniec filmu byłem w stanie lekko „zżyć się” z głównymi bohaterami ale było to już zdecydowanie za późno. Nie każdemu przypadnie to do gustu bo filmy o dinozaurach raczej przyzwyczaiły nas do „optymistycznych” bohaterów. Na szczęście sporadyczne wtrącenia w postaci drobnych żarcików ratują klimat. Jeśli jesteś fanem thrillerów to niestety ale pewnie się zawiedziesz bo dinozaury w tym filmie są najciekawsze a fabularne zagadki nie wydają się zbyt interesujące jak też sama fabuła wędrówki do „zapasowego” statku by uciec przed katastrofą. Konstrukcja fabularna filmu wygląda zdecydowanie zbyt prosto jak na thriller. Film posiada zbyt dużo nieścisłości a niektóre zastosowane w nim zabiegi są po prostu nielogiczne jak np. to że bezbronna zagubiona dziewczynka nie mówiąca po angielsku nagle dostaje adrenaline rusha i przemienia się w dinozaurowego eksterminatora. Akcja w filmie przebiega dość niespójnie, jest dużo cięć a dodatkowo występuje głównie ciemna sceneria, która nie pomaga. Brak konsekwencji i spójności jakby film był sklejany z tysięcy mini cut scenek. Jeśli jednak możesz przeboleć koślawie poprowadzone kreacje bohaterów to o ile nie czepiasz się szczegółów to na dinozaurach się nie zawiedziesz.
Trailer: