Oppenheimer

Rok produkcji: 2023 Reżyser: Cristopher Nolan Oceny: 8.5 imdb filmweb 8.1 Czas trwania: 3h

Aktorzy: Cillian Murphy, Emily Blunt, Robert Downey Jr.

Kraje: USA, Wielka Brytania

Opis: Historia amerykańskiego naukowca J. Roberta Oppenheimera i jego roli w stworzeniu bomby atomowej.

Moja ocena: 7/10

Recenzja:

Ten film możemy podzielić na segmenty takie jak początkowe odkrycie, badania, testy, użycie broni i przesłuchania. Początek rozwija się dość ślamazarnie po czym akcja nabiera tempa by za chwilę wyhamować na fragmentach z przesłuchań po czym znów przyspiesza. Niestety ale mocno działa to na niekorzyść bo widz momentami traci zainteresowanie. Nie podoba mi się to w jaki sposób została poprowadzona fabuła. Nie wiem dlaczego nie zdecydowano się rozdzielić samego przesłuchania i wszystkie jego sceny wrzucić na koniec filmu. Wtedy mielibyśmy strukturę jaką mają filmy sądowe czyli najpierw przedstawienie prawdziwej historii a później sądowa batalia rozstrzygająca. Jeśli miał bym ocenić, które elementy filmu były najciekawsze to zdecydowanie sama próba jądrowa z odliczaniem była najciekawszym elementem filmu. Na drugim miejscu badania nad bronią atomową. W badaniach zabrakło mi nieco szczegółowości i liczyłem, że dowiemy się czegoś więcej o broni atomowej niż tylko podstawowych jej założeń. Nie mam tu na myśli by zamęczać widza wchodząc w naukowe szczegóły ale by chociaż przytoczyć kilka ciekawostek o których większość ludzi nie wie. Była by to z pewnością spora wartość dodana do filmu jeśli choć w minimalnym stopniu by nas edukował a tak mamy tylko przytoczone najprostsze podstawy. Najnudniej wypada część sądowa i trwa ona dobrą połowę filmu. Występuje tu sporo znanych aktorów ale w sumie to nie wnoszą oni niczego wyjątkowego i grają tylko by odciąć sobie kupon (dorobić na swojej sławie) jak np. Gary Oldman grający prezydenta. Niemniej jednak taka obsada jest gwarancją tego, że pod względem gry aktorskiej film nie zawiedzie i rzeczywiście nie można się do tego aspektu przyczepić. Samych postaci w filmie jest multum i są one przedstawione wybiórczo. Jako widz będziemy mieli spore problemy w ogarnięciu kto jest kim. Szczególnie w scenach sądowych kiedy przytaczane są poszczególne imiona czy nazwiska. Chociaż oglądałem z uwagą to momentami jak przytaczali imiona i nazwiska to nie wiedziałem o kogo chodzi. Jakby założeniem było to, że widz z góry powinien być zaznajomiony z historią i znać poszczególne postacie grane przez aktorów. Uważam, że wplatanie scen sądowych do głównego wątku badań nad bronią jądrową oraz wybiórcze przedstawianie postaci to duży minus tej produkcji. Jednak samo budowanie napięcia momentami jest niezłe. Nasz główny bohater zostaje postawiony przed moralnym dylematem. Posiada dość skomplikowane relacje i ma swoich wrogów. Będąc niemal wiecznie przytłoczony odpowiedzialnością i zestresowany bez przerwy z nerwów pali papierosy. Cillian Murphy nie miał łatwego zadania bo musiał zawrzeć w swojej postaci wiele targających nią emocji ale udało mu się. Mamy też drobne wtrącenia o przewrocie światowym, zimnej wojnie i tym, że świat już nigdy nie będzie taki jak dawniej. Sceny erotyczne niepotrzebnie występują i wstawiane są w nieodpowiednich miejscach. Zabrakło mi chociaż kilku scenek, które pokazywałyby jak to wygląda z perspektywy Japończyków czy Rosji. Miłym akcentem była obecność Alberta Einsteina granego przez Toma Contiego, który jak na graną przez siebie postać przystało wypowiadał się mądrze. Film może zanudzić szczególnie młodsze pokolenie i w moim odczuciu jest zdecydowanie poniżej tych pochlebnych opinii o tym, że to najlepszy film 2023 roku – no niestety nim nie jest.

Trailer:

Podziel się
0 0 głosy
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Related Post