Rok produkcji: 2022 Reżyser: Peter Hengl Oceny: 5.7 imdb 5.0 filmweb Czas trwania: 1h 37min
Aktorzy: Pia Hierzegger, Michael Pink, Nina Katlein
Kraje: Austria
Opis: W nadziei na utratę wagi nastoletnia Simi odwiedza ciotkę będącą popularną dietetyczką oraz autorką bestsellerów o zdrowiu. Pojawienie się dziewczyny wyzwala jednak niechęć i wrogie nastawienie u jej syna.
Moja ocena: 6.5/10
Recenzja:
Jest to kino grozy trzymające widza w niepewności. Nastoletnia Simi przyjeżdża do swojej ciotki dietetyczki, która wraz z mężem i synem mieszka na odludziu. Postanawia schudnąć i robi wszystko co w jej mocy by osiągnąć swój cel. Poznaje Filipa, który wyraźnie jest do niej negatywnie nastawiony. Po pewnym czasie jednak nawiązuje z nim kontakt. Dziewczyna ma czas do czwartku, ponieważ Wielki Piątek rodzina chce spędzić w wąskim gronie. Jednak ciotka Claudia widząc starania nastolatki po pewnym czasie zmienia zdanie i pozwala jej zostać dłużej. Mamy tu z jednej strony obraz zakompleksionej nastolatki a z drugiej syna, który nie ufa swoim rodzicom, boi się przebywać ze swoim tatą i planuje uciec z domu. Stefan zdaje się być podporządkowany swojej żonie, która ustala reguły panujące w domu i przygotowuje rodzinie posiłki. Wraz z rozwojem zdarzeń rodzice Filipa zaczynają zachowywać się coraz dziwniej. Film dobrze buduje napięcie i powstają dwie linie frontu z jednej strony zbuntowani nastolatkowie a z drugiej uporządkowani dorośli, którzy mają swój ustalony grafik dnia, którego się trzymają. Nie podoba się to szczególnie Filipowi. Simi zdaje się być bardziej otwarta i ufna. Po krajobrazie można wnioskować, że film był nagrywany późną jesienią. Zagadkowe życie rodziny, ponura sceneria i bunt nastolatków budują specyficzny klimat. Nina Katlein bardzo przekonywująco gra swoją rolę przybitej, nienawidzącej swego ciała nastolatki. Pia Hierzegger swoją grą aktorską niemal od początku zaznacza, że z jej postacią jest coś nie tak. W Claudii możemy wyczuć, że najpewniej ma jakiś problem psychiczny bo poprzez swoją surowość i dyscyplinę nie zachowuje się jak normalna osoba. Mamy lekki twist fabularny i dramat połączony z horrorem na końcówce. Choć co prawda można się domyślić jaką tajemnicę skrywają przed nami bohaterowie to trzeba przyznać, że jak już się wszystko rozwiązuje to ma mocny wydźwięk. Zamiast jump scare’ów i krzyków mamy szepty. Można poczuć, że reżyser stawia na minimalizm i skupia się na podkreślaniu dziwaczności charakterów bohaterów, które to z kolei mają budować napięcie i grozę. O ile napięcie jest ciągle wyczuwalne to ta groza już nie bardzo. Postacie są na tyle dziwne, że nie wiemy czego możemy się po nich spodziewać. Tempo akcji jednak jest zbyt wolne. Wątki też nie są za ciekawe i w połowie film może trochę przynudzać. Niemniej jednak jest to z pewnością niecodzienne podejście do gatunku. Nie wyszło źle ale mogło być zdecydowanie lepiej.
Trailer: