Rok produkcji: 2023 Reżyser: David Slade Oceny: 5.6 imdb 4.8 filmweb Czas trwania: 1h 33min
Aktorzy: Casey Likes, Emyri Crutchfield, Dustin Ceithamer
Kraje: USA
Opis: Gdy w miasteczku na prowincji zabójczy mityczny stwór Jack Piłozębny powstaje z pól kukurydzy, miejscowi chłopcy rozpoczynają doroczną krwawą walkę o przetrwanie.
Moja ocena: 4.5/10
Recenzja:
Adaptacja noweli „Dark Harvest” autorstwa Normana Partridge’a z 2006 roku. Film zaczyna się dość nietypowo. Mamy tu odwrócenie ról – to ludzie polują na potwora Jacka Piłozębnego. Brakuje sensownego nakreślenia historii i czujemy się wrzuceni w wir zdarzeń, których znaczenia nie rozumiemy. Dowiadujemy się w zasadzie tylko, że Jack Piłozębny odradza się co roku w Halloween i za wszelką cenę nie można dopuścić by wszedł do miejscowego kościoła. Osoby polujące na Jacka są zwani żniwiarzami i są to nastoletni mężczyźni. Pierwszy, któremu uda się zabić Jacka zostaje zwycięzcą i dostaje pakiet nagród oraz możliwość wyjechania z miasta. Wiele rzeczy w tym filmie nie jest wytłumaczonych ale wydaje mi się, że celowo bo gdyby wszystko przedstawiać w sposób logiczny nie starczyłoby pewnie czasu na samą akcję. Sceny walk są ciekawe ale zabrakło mi większego rozlewu krwi i więcej gore. Samo przygotowywanie chłopców do polowania nie spodobało mi się. Głównym pomysłem było to by głodzić chłopaków na kilka dni przed Halloween, by Ci z głodu nabrali agresji i rządzy krwi. Nie spodobało mi się takie zezwierzęcanie ludzi i porównywanie ich do głodnych zwierząt, które dopuszczają się nawet aktu kanibalizmu. Trzeba przyznać, że ten film to z pewnością oryginalne podejście do gatunku i nie będzie to typowa sieczka jakiej oczekujemy od tego typu produkcji. Zagłębiamy się nieco w poszczególne postacie i dowiadujemy się nawet kim jest Jack Piłozębny jednak dalej do końca nie wiemy dlaczego ożywa i skąd wzięła się moda na polowanie, co jest lekko frustrujące. Otrzymujemy połowiczne wyjaśnienie. Nieźle wypadł wątek miłosny. Ogólna gra aktorska jest przeciętna. Na wyróżnienie zasługuje Elizabeth Reaser, która wciela się w rolę Donny Shepard oraz Casey Likes, który poradził sobie z rolą Richiego Sheparda. Nie spodobało mi się też nierówne tempo akcji. Raz przyspiesza i jest interesująco by później spowolnić i zanudzić – skakanie ze skrajności w skrajność. Mamy podtrzymywane uczucie napięcia i grozy ale zachowania aktorów sprawiają, że nie czujemy jakoś szczególnie strachu przed Jackiem Piłozębnym. Żniwiarze zdają się nie przejmować tym, że ich koledzy giną na ich oczach. Wszystko zdaje się być osadzone w miasteczku, które jest niejako alternatywnym światem, hermetycznym ekosystemem zamkniętym w słoiku, który rządzi się swoimi prawami. Uwielbiam motyw strachów na wróble z tym, że często są zapowiedzią bezmózgiej siekaniny i trzeba pochwalić ten film za to, że takową do końca nie jest a postaci Jacka nadano głębię. Film nie najgorszy ale nadal pozostający w kręgu tych przeciętnych. Pytanie skierowane do osób, które czytały książkę – czy w niej znajdują się brakujące wyjaśnienia historii? Piszcie w komentarzach.
Trailer: