Horror, Komedia Chodź do tatusia / Come to Daddy

Chodź do tatusia / Come to Daddy

Rok produkcji: 2019 Reżyser: Ant Timpson Oceny: 6.0 imdb 5.4 filmweb Czas trwania: 1h 33min

Aktorzy: Elijah Wood, Stephen McHattie, Garfield Wilson

Kraje: Irlandia, Kanada, Nowa Zelandia, USA

Opis: Norval otrzymuje po trzydziestu latach list od ojca, który prosi o spotkanie. Gdy syn zjawia się na wezwanie, nie podejrzewa, że ma do czynienia z oszustwem.

Moja ocena: 4.5/10

Recenzja:

W roli głównej Elijah Wood, tak ten sam aktor, który wcielił się w postać Froda we Władcy Pierścieni. Norval Greenwood dostaje list od ojca i postanawia po 30 latach rozłąki nawiązać z nim kontakt. W tym celu jedzie do jego domu na odludziu by go poznać. W filmie mamy kilka zwrotów akcji, które jednych mogą zaskoczyć ale osoby obeznane z filmami zauważą w nich powielane schematy. Norval wygląda jak typowy hipster i nie podoba się to dla jego ojca, który nie uznaje współczesnych trendów. Choć próbują nie są w stanie się zaprzyjaźnić. Podczas kłótni dochodzi do incydentu po którym to prawda powoli zaczyna wychodzić na jaw. Trudno nazwać ten film horrorem, trochę bliżej mu do czarnej komedii. Duża uwaga poświęcona jest przedstawianiu postaci, które są wyraziste i wydają się autentyczne. Jednym z celów było to by było zabawnie. Niestety mnie jakoś szczególnie nie rozbawił, więc pod względem humoru wypadł raczej słabo. Głównym motywem przewodnim filmu jest pokazanie jak człowiek pod wpływem silnych bodźców i emocji potrafi zmienić się nie do poznania. Istnieje pewna zagadkowość jednak nie trudno domyślić się co się wydarzy. Mimo to jest kilka scen, które są na tyle odleciane, że nas zaskoczą. Dopiero druga połowa filmu robi się drastyczna ale raczej nie możemy mówić tu o jakimś szczególnym rozlewie krwi czy okrucieństwie na miarę horroru. Dla mnie osobiście historia wydaje się trochę za bardzo przyziemna i zabrakło czegoś by oglądało się to ciekawiej. Sporo wątków kończy się w ślepym zaułku jak np. wątek Gladys granej przez Madeleine Sami. Budowany jest wątek wokół tej postaci a później znika ona totalnie na pozostałą część filmu. Trochę nie rozumiem dlaczego zatem reżyser chciał ją przedstawiać bardziej szczegółowo. Tempo akcji jest powolne ale takie być musi ze względu na konwencję w jaką brnie. Ma to być relaksujący ciekawy spektakl z licznymi zwrotami akcji jednak skoro mnie wynudził to ewidentnie pewne elementy nie współgrają ze sobą. Jak dla mnie wyszło trochę poniżej przeciętnie.

Trailer:

 

Podziel się
0 0 głosy
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Related Post