Rok produkcji: 2022 Reżyser: Bartosz M. Kowalski Oceny: 5.8 imdb 5.3 filmweb Czas trwania: 1h 29min
Aktorzy: Piotr Żurawski, Olaf Lubaszenko, Sebastian Stankiewicz
Kraje: Polska
Opis: Polska, rok 1987. Milicjant prowadzący śledztwo w sprawie tajemniczych przypadków zaginięcia infiltruje odległy klasztor i odkrywa mroczną prawdę o duchownych.
Moja ocena: 5/10
Recenzja:
Pierwsze co rzuca nam się w oczy to piękna i klimatyczna sceneria. Duży klasztor spowity mgłą, krzyże, wrony, jesień. Do tego dobra charakteryzacja postaci, dobre efekty specjalne, wygląda to bardzo dobrze. Ścieżka dźwiękowa czasami za głośna i za mocno narzucająca się. Mamy rok 1987. Milicjant przebrany za zakonnika prowadzi śledztwo w klasztorze. Początek ewidentnie nawiązuje do filmów o Omenie. Tak więc, możemy spodziewać się antychrysta. Nasza główna postać Marek krząta się po klasztorze nie do końca wiedząc czego szuka. Tempo akcji jest dosyć powolne i osobiście w wielu momentach zwyczajnie się nudziłem. To chodzenie po korytarzach postaci powinno być choć trochę straszne i budować grozę a niestety nie jest. Zabrakło napięcia i grozy. Przez to momentami czułem się jakbym oglądał jakiś film detektywistyczny lub thriller a nie horror. Po pewnym czasie już nawet same wątki przestają być ciekawe. Jakby reżyser od początku do końca grał bezpiecznie i bał się wprowadzać cokolwiek niesprawdzonego. Chociaż sama historia jest ciekawa to również niestety jak dla mnie za mocno przewidywalna. Gra aktorska nienaganna ale bez żadnych rewelacji. Zakończenie okraszone lekkim twistem fabularnym i dosyć dobrze wypadło, szczególnie w porównaniu do nudnego środka filmu. Można powiedzieć, że najlepsze zostało na koniec. Szkoda, że film nie posiada trailera, chyba sprzedał się typowo pod netflix i tam do niego odsyłam link.
