Rok produkcji: 2022 Reżyser: Kevin Smith Oceny: 6.3 imdb 5.6 filmweb Czas trwania: 1h 40min
Aktorzy: Brian O’Halloran, Jeff Anderson, Vincent Pereira
Kraje: USA
Opis: Będący po zawale serca Randall przekonuje Dantego, Eliasa, Jaya i Cichego Boba do nakręcenia filmu o ich sklepie, gdzie zaczęła się cała historia.
Moja ocena: 6.5/10
Recenzja:
Jest to można by rzec zamykająca trzecia część trylogii o sprzedawcach. Kevin Smith (cichy Bob) ponownie wprowadza wydarzenia ze swojego życia do scenariusza. Pierwsza część była zainspirowana czasami gdy pracował w sklepie – w tym samym „Quick Stop”, w którym później nagrano film. Teraz natomiast odwołuje się do zawału serca, który przeszedł i przenosi go na naszych bohaterów. Pierwsza część sprzedawców była komediowo – światopoglądowa, dwójka mocno komediowa i żartująca nawet z poważnych tematów a trójka jest komediodramatem. Mamy wiele odwołań do poprzednich części z przewagą wspomnień z jedynki. Randal przechodzi zawał serca, który staje się bodźcem do rozmyślań na temat jego życia. Stwierdza, że nie jest zadowolony ze swojego życia bo niczego szczególnego w nim nie osiągnął i dzięki podpowiedzi Dantego postanawia nagrać film o swoich „sklepowych przygodach”. Po pewnym czasie robi się bardzo sentymentalnie dla wszystkich widzów, którzy oglądali poprzednie części. Nie zabraknie też chamskiego humoru do jakiego przyzwyczaili nas sprzedawcy. Trochę zabrakło jechania po bandzie jak w drugiej części a film jest bardziej „grzeczny” i tym samym przystępniejszy dla szerszego grona widzów choć nadal nie zabraknie wulgaryzmów. Jay i Cichy Bob są świetni i nie do podrobienia jak zawsze (nadal sypią dobrymi tekstami) – trochę jakby czas się ich nie imał choć widać po całej obsadzie aktorskiej, że się sporo postarzali. Upływ wieku najmniej widoczny jest u Jasona Mewesa (Jay’a). W moim odczuciu trochę przesadzono z tymi zawałami a z drugiej strony nakręcają one widza do uczucia sentymentalizmu. Dante i Randal trochę przesadnie podstarzali i zrobiono z nich jakichś emerytów. Można powiedzieć, że ta część jest godnym pożegnaniem się z fanami. Dużo aktorów, którzy występowali w poprzednich częściach pojawia się w trójce. Nadal ogląda się ciekawie i nadal najważniejszym aspektem filmu pozostają wypowiadane przez aktorów kwestie. Dialog na pierwszym miejscu. Luźne podejście do życia Randala tym razem zderza się z brutalną rzeczywistością i można powiedzieć, że po zawale nieco bardziej zaczyna przypominać Dantego. Szczerze polecam każdemu i dałbym ocenę 7/10 ale nie chcę oceniać po sentymencie. Dla tych, którzy nie oglądali poprzednich części zalecam ich wcześniejsze obejrzenie, wtedy o wiele bardziej docenicie trzecią część.
Trailer:
