Fantasy, Horror Rare Exports: Opowieść wigilijna / Rare Exports

Rare Exports: Opowieść wigilijna / Rare Exports

Rok produkcji: 2010 Reżyser: Jalmari Helander Oceny: 6.6 imdb 6.0 filmweb Czas trwania: 1h 24min

Aktorzy: , ,

Kraje: Finlandia, Norwegia, Francja, Szwecja

Opis: We wnętrzu góry Korvatunturi, gdzie według legendy mieszka św. Mikołaj, 486 metrów pod ziemią spoczywa najpilniej strzeżona tajemnica Bożego Narodzenia. Teraz nadszedł czas, żeby ją odkopać. Czas, aby w te święta wszyscy ludzie uwierzyli w świętego Mikołaja.

Moja ocena: 7.3/10

Recenzja:

Jeśli szukasz czegoś oryginalnego i mniej sielankowego na święta to dobrze trafiłeś. Od początku czuć niskobudżetową produkcją ale gra aktorska jest na najwyższym poziomie. Na wyróżnienia według mnie zasługują wszyscy aktorzy ale Jorma Tommila wymiata grając przybitego złym obrotem spraw ojca wdowca w dzień Wigilii. Świetnie zagrał uczucie zgryzoty, nędzy i smutku zarazem tłumiąc swoje emocje przed synem i grając twardego faceta a z drugiej strony czuć było, że jako ojciec cieszy się z Wigilii jaka by nie była nie potrafiąc w ten dzień zrobić smutnej miny – mistrzostwo aktorskie. Onni Tommila jak na dziecko również gra świetnie. Jorma Tommila wraz z Tommi Korpela i Rauno Juvonenem tworzą zgrane trio, które się bardzo przyjemnie ogląda. Obok wioski naszych bohaterów grupa naukowców drąży dziurę w górze wypuszczając złego świętego Mikołaja. Legenda o nim okazuje się nie być cukierkowa a zdecydowanie bardziej mroczna niż wszyscy sądzili. Zaczynają się dziać różne dziwne rzeczy a baza badaczy pustoszeje w niewyjaśnionych okolicznościach. Zdecydowanie więcej tu zagadkowości pokroju thrillerów niż horroru. Nasi bohaterowie powoli odkrywają co jest grane ale nie do końca zdają sobie sprawę w jakim niebezpieczeństwie się znaleźli. Jedyną osobą, która to wie jest syn Pietari Kontio. Problem w tym, że przeskrobał sobie na tyle, że nikt go nie chce słuchać. Od początku działaniami postaci z wioski kieruje chęć zysku i odkucia się po stracie reniferów. Przeradza się ona finalnie w motyw komediowy. Nie każdemu widzowi przypadnie do gustu zakończenie a wielu czekało na coś mroczniejszego ale trzeba przyznać, że jest bardzo oryginalne jak zresztą cała fabuła. Można przyczepić się tylko do tego, że na końcówce następuje zmiana koncepcji filmu na bardziej bajkowy i widowiskowy i mamy sporo efektów specjalnych, które wyglądają średnio-słabo. Gdyby nie niskobudżetowość produkcji mogłyby być elementem dodatnim a tak trochę filmowi ujmują. Jest zabawna scena, w której dla Rauno Kontio spada czapka z głowy podczas wybuchu a jego mina bezcenna. Ładna sceneria mroźnej Finlandii. Warunki w jakich żyją mieszkańcy wioski nie są łatwe a sceneria w jakiej się znajdują nadaje im wiarygodności. Nieprzewidywalność tego filmu wzbudzi zainteresowanie widza. Gorąco polecam.

Trailer:

Podziel się
0 0 głosy
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Related Post