Rok produkcji: 2002 Reżyser: Simon Wells Oceny: 6.0 imdb 6.8 filmweb Czas trwania: 1h 36min
Aktorzy: Guy Pearce, Mark Addy, Yancey Arias
Kraje: USA
Opis: Na podstawie powieści H.G. Wellsa. Dziewiętnastowieczny naukowiec buduje maszynę czasu i przenosi się 800 tys. lat w przyszłość, gdzie odkrywa, że ludzkość została podzielona na dwie wrogie sobie rasy.
Moja ocena: 6/10
Recenzja:
To film oparty na powieści H.G. Wellsa, który łączy science fiction z elementami romansu i thrilleru i przenosi widza do świata przygody. Trzeba przyznać, że efekty specjalne jak na 2002 rok wyszły całkiem przyzwoicie a przede wszystkim zmieniająca się sceneria na której nie sposób nie zawiesić oka. Główny bohater Alexander Hartdegen jest uzdolnionym wynalazcą. Niefortunna śmierć jego ukochanej Emmy, niedowierzanie, poczucie winy i wielkiej niesprawiedliwości stają się dla niego bodźcami do działania. Tak też tworzy maszynę do podróży w czasie aby móc zmienić przeszłość i zapobiec jej śmierci. Jednak podróże w czasie okazują się nie działać do końca tak jak tego by chciał. Bezradny Alexander postanawia więc tym razem podróżować do przyszłości tak długo aż znajdzie odpowiedź na nurtujące go pytania dotyczące natury czasu. Podróże w czasie stają się swojego rodzaju narzędziem przemiany głównego bohatera, który zmienia swoje spojrzenie na życie. W rezultacie zaczyna dostrzegać to, że jego sposób zachowania w istotny sposób oddziałuje na otoczenie. Jeśli chodzi o świat przedstawiony to jest trochę obrazowy i spłycony ale nie mogłoby być inaczej przy tym dość żwawym tempie akcji i zmianach scenerii, które nie pozwalają na zbyt głębokie wgryzanie się w szczegóły. Nieco zastanawiające jest to, że podczas podróży w przyszłość ludzie nadal jeździli na zwykłych rowerach – fakt, że wyglądały z lekka futurystycznie ale gdyby były to rowery elektryczne to nie musieliby rozpędzać się na nich pedałując. Według mnie ten film z zapowiedzi miał być hitem a wyszedł dość średnio – taki dobry film do obiadu.
Trailer:
