Rok produkcji: 2024 Reżyser: Khalid Fahad Oceny: 5.3 imdb 4.2 filmweb Czas trwania: 1h 32min
Aktorzy: Alshaima’a Tayeb, Khairia Abu Laban, Adwa Fahad
Kraje: Arabia Saudyjska
Opis: W surowej szkole dla dziewcząt w Dżeddzie wybucha tajemniczy pożar. Teraz wszyscy się zastanawiają, czy był to wypadek, czy raczej podpalenie.
Moja ocena: 4.2/10
Recenzja:
Arabski gniot o pożarze w szkole dla dziewcząt z ofiarami śmiertelnymi. Można podzielić go na 3 główne segmenty : podpalenie, śledztwo, rozwiązanie zagadki. Film wprowadza nas w świat surowego szkolnego wychowania w jednej z arabskich szkół dla dziewcząt. To dość egzotyczna sceneria i klimat, który nieczęsto pojawia się w filmach. Mimo tego wyobrażenie życia w arabii saudyjskiej jest tu bardzo zbliżone do tego co słyszałem z opowieści i raczej nie doszukamy się żadnych ciekawych kulturowych niuansów chyba, że ktoś nie wie podstawowych rzeczy jak np. tego, że kobiety chodzą tam w okryciach głowy. Najlepsza uczennica w klasie staje się obiektem gnębienia przez grupkę koleżanek, które nie przykładają się zbytnio do nauki i zazdroszczą jej dobrych ocen. Córka dyrektorki szkoły jest natomiast zmuszana przez nią do intensywnej nauki by stać się najlepszą uczennicą w szkole i tym samym zepchnąć szkolną „kujonkę” na drugie miejsce. Dyrektorka stawia sobie ten cel niejako za punkt honoru. Trzeba pochwalić za to, że pożar wyglądał realistycznie – szczególnie płomienie. Chyba zdecydowano się tu na prawdziwe podpalenia kontrolowane benzyną czy inną substancją łatwopalną. Dymy to już inna sprawa i są sztuczne. Nieco przesadzono z tym ile trwała ewakuacja – sam miałem ewakuację pożarową w pewnym zakładzie pracy i nie trwało to tak długo. Fabuła jest prosta a motyw szkolnego gnębienia jest na tyle powszechnym przypadkiem, że nie ciekawi zbyt bardzo. Trochę dziwi motyw z nie otwieraniem bramy głównej i nie bardzo mogę doszukać się tego co ten zabieg miał na celu osiągnąć. Jedyne co przychodzi na myśl to podkreślenie surowości panujących reguł religijnych i nadzwyczajna dbałość o to by kobieta chodziła zakryta. Jeśli chodzi o śledztwo to jest nietypowe bo rozwiązuje się już w połowie ale pomimo tego nadal trwa. Chodzi o to by zbudować napięcie i dopuścić możliwość tego, że zamiast sprawcy osądzona może zostać niewinna osoba. Nie zmienia to faktu, że rozwiązanie zagadki w połowie śledztwa wygląda słabo. Jak dokładnie doszło do pożaru dowiadujemy się w ostatniej scenie filmu. Sceneria jest ładna i przewinęło się w trakcie kilka świetnych ujęć wykonanych z lotu ptaka. Czuć asekuracyjność produkcji i to, że wszystkie sceny były dokładnie sprawdzane pod kątem tego czy są zgodne z religią Islamu. Z tego i innych względów nie mogło się więc udać i finalnie jest to słaby film, który momentami potrafi przynudzić.
Trailer:
