Rok produkcji: 2024 Reżyser: Katherine Kubler Oceny: 7.6 imdb 6.8 filmweb Czas trwania: 1h 4min (3)
Aktorzy (self): Katherine Kubler, Janja Lalich, Maia Szalavitz
Kraje: USA
Opis: Kobieta, którą po latach nadal dręczą koszmary ze szkoły o ekstremalnej dyscyplinie, ujawnia korupcję i nadużycia branży edukacji tzw. trudnej młodzieży.
Moja ocena: 7/10
Recenzja:
Trzy odcinkowy film dokumentalny opowiadający o nadużyciach i korupcji w sieci pseudo szkół dla trudnej młodzieży. Nie każdego rodzica było stać na takie opłaty, więc można założyć, że rodzice, którzy posyłali swoje dzieci do tych szkół o zaostrzonym rygorze byli albo zamożni albo przynajmniej średnio – zamożni. Komformizm i brak akceptacji wśród rodziców uważam za główne przyczyny przez które tego typu placówki nadal funkcjonują. W tym filmie dowiadujemy się jak naprawdę wygląda życie w takich szkołach dla trudnej młodzieży. Są nawet nagrania z aktów przemocy i nadużyć pracowników tych placówek – dokument nieodpowiedni dla widzów poniżej 16 roku życia. Oprócz poznawania historii wybranych członków programu edukacji dla trudnej młodzieży dowiemy się o tym jak bardzo tego typu biznes jest skorumpowany i nieuregulowany prawnie. Wykorzystując braki w prawie właściciel placówek zarabia krocie na krzywdzie młodzieży. Program kształcenia jest nieodpowiedni i nie zatwierdzony prawnie przez co dzieci dostają dyplomy ukończenia szkoły, które nie są akceptowane w żadnej z uczelni. Główna bohaterka programu a zarazem reżyserka zwraca uwagę na to, że tego typu placówki pojawiają się i znikają jak grzyby po deszczu a cały proceder już dawno wymyka się spod kontroli władz. Brak możliwości nawiązywania relacji z rówieśnikami, poniżanie, głodzenie czy znęcanie się psychiczne i fizyczne nad młodzieżą to tylko część nadużyć do jakich dochodziło. Większość uczestników programu, którzy są już dorośli nadal zmaga się z traumą. Dochodziło również do wielu samobójstw. Ten film to apel o to by powstrzymać ten proceder i przestrzec rodziców przed wysyłaniem dzieci do takich placówek. Rodzic nie tolerujący nagłej zmiany zachowania swojego dziecka spowodowanego wiekiem dojrzewania według mnie nie powinien pozbywać się swojego dziecka w ten sposób a jeśli naprawdę ma problemy z wychowaniem powinien udać się wraz z dzieckiem do specjalistów. Problem w tym, że Ci rodzice z góry zakładają, że problem leży po stronie ich dzieci a tak naprawdę również im potrzebna jest terapia by nauczyli się jak poprawnie traktować swoje dzieci.
Trailer: