Rok produkcji: 2022 Reżyser: Mark Mylod Oceny: 7.2 imdb 6.7 filmweb Czas trwania: 1h 47min
Aktorzy: Ralph Fiennes, Anya Taylor-Joy, Nicholas Hoult
Kraje: USA
Opis: Młoda para wybiera się na odległą wyspę, do ekskluzywnej restauracji. Okazuje się jednak, że nie wszystko jest takie jakim się wydaje a w menu czekają zaskakujące niespodzianki.
Moja Ocena: 7.1/10
Recenzja:
To parodia filmów o gotowaniu. Jedzenie stanowi metaforę elitarności i konsumpcjonizmu. Głównymi bohaterami są Tyler i Margot – para, która udaje się na wyspę by uczestniczyć w prestiżowej imprezie kulinarnej. To obraz sztuki kulinarnej, która jest totalnie podporządkowana kaprysom bogatych klientów. W pewnym sensie jest to festiwal dziwacznych dań, którymi mają zachwycać się goście. Te nadinterpretacje i stały przesadyzm towarzyszący widzowi na każdym kroku jest elementem czarnej komedii, która na swój sposób bawi. Występuje drugie oblicze; moralizatorskie podejście, które jest już bardziej „na serio” i ma za zadanie krytykować oczekiwania kulinarne bogatych ludzi oraz obnażać ich wady i słabości. Z jedzenia, które jest tylko jedzeniem starano się zrobić coś skomplikowanego niczym fizyka kwantowa. Największą zaletą tego filmu jest oryginalne doświadczenie, które polega na tym, że czarny humor mieszając się z thrillerem, ciągłym napięciem i dosyć sporą nieprzewidywalnością tworzy sytuacje, które widz może dwojako interpretować. To zakłopotanie jest celowym zabiegiem by momentami widz nie wiedział czy ma się śmiać czy czuć przerażenie. Posługiwanie się tego typu zabiegami w filmach zdarza się ekstremalnie rzadko. To wrażenie jest potęgowane przez gości, którzy również okazują swoje zakłopotanie i nie wiedzą jak zareagować. Intrygującą postacią jest szef Slowik. Dania choć wizualnie prezentują się ładnie i są wymyślne nie stanowią głównej atrakcji bo to co tak naprawdę ma interesować widza to chęć poznania prawdziwych motywów szefa kuchni i kucharzy. Choć z początku ten element zagadkowości jest interesujący to w pewnym momencie filmu pryska jak bańka mydlana i wszystko staje się jasne. Gra aktorska na dobrym poziomie. Choć tak naprawdę jedynie kilka głównych postaci jest rozbudowywanych a pozostałej reszcie nie poświęca się zbyt wiele uwagi to nie przeszkadza to w ogólnym odbiorze. Szczególnie niepoprawny fanatyzm i zainteresowanie gotowaniem Tyler’a granego przez Nicholas’a Hoult’a stanowi ironiczną parodię wszystkich osób, które w zbyt mocnym stopniu przesiąkły oglądaniem kulinarnych programów typu Top Chef. Dobra i ciekawa wizualnie sceneria, mnóstwo nietypowych scen i dialogów. Polecam.
Trailer:
