Dramat Dziewczyna Millera / Miller’s Girl

Dziewczyna Millera / Miller’s Girl

Rok produkcji: 2024 Reżyser: Jade Halley Bartlett Oceny: 5.2 imdb 4.8 filmweb Czas trwania: 1h 33min

Aktorzy: Martin Freeman, Jenna Ortega, Bashir Salahuddin

Kraje: USA

Opis: Utalentowana młoda pisarka musi wspiąć się na wyżyny kreatywności, gdy ceniony nauczyciel zleca jej projekt. Wkrótce to twórcze zadanie staje się ich obsesją, a relacja między uczennicą a belfrem staje się coraz mniej poprawna.

Moja Ocena: 5/10

Recenzja:

Pretensjonalny semi-erotyczny dramat o uczennicy, która postanawia poderwać swojego wykładowcę. W rolach głównych Jenna Ortega jako Cairo Sweet oraz Martin Freeman jako Jonathan Miller. To pierwsza poważniejsza rola Jenny. Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to reżyserska decyzja o izolowaniu bohaterów. Pomimo, że duża część akcji przebiega w szkole to nie występują postacie poboczne i sami uczniowie pokazywani są bardzo sporadycznie; stanowią tylko tło. Skupiono się na rozwoju i wzajemnych relacjach głównych postaci. Niepoprawna relacja uczeń – nauczyciel sprawia, że Jenna Ortega i Martin Freeman odgrywają swoje emocje w oddzielnych scenach co umniejsza romansowi, który od początku starano się budować. Nie chodziło jednak o sam romans a bardziej o pokazanie dysonansu świata dorosłych i młodzieży oraz buntu przed zatracaniem się w codziennej „przeciętności”. Jenna Ortega świetnie odwzorowała swoją postacią młodzieńczy umysł pełen fantazji i naiwności wynikającej z braku doświadczenia. Niestety co do romansu to nie jest on dostatecznie przekonywujący. To kwestia gustu czy kogoś bardziej urzeka przypadkowość relacji czy intencjonalność – tutaj postawiono na intencjonalność. Niestety zabrakło na początku wyjaśnienia motywacji Cairo, która nie do końca wiedzieć czemu wybiera dużo starszego nauczyciela najwidoczniej mając gdzieś przyzwoitość. Występuje dużo zbędnych scen jak np. to nieszczęsne „osłabnięcie” Millera w drewutni. Można było zdecydowanie lepiej dopracować ten romans, (który niestety nie porywa) i nadać mu przynajmniej odrobinę więcej sensu, którego trochę zabrakło. Poezja i uczucia są tu niestety mocno spłycane do aspektów cielesnych. Nie można powiedzieć złego słowa o grze aktorskiej, Jenna daje radę w swojej roli, wraz z Gideon Adlon tworzą specyficzny klimat. Choć występują elementy erotyki to na szczęście tylko sporadycznie. Na końcówce występuje twist, który ma szokować i wywrócić do góry nogami obraz relacji bohaterów. W mojej opinii cała fabuła jest przedstawiona w mało wiarygodny sposób. Był mały przebłysk na coś więcej ale niestety tylko średniak.

Trailer:

Podziel się
0 0 głosy
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Related Post